Ornitolog i jej dzieła

Ornitolog dołączyła do mojego plemienia niedawno. Zdążyła mnie poczęstować dwoma swoimi dziełami. Na każdym jestem ja :D

Tutaj mam długie zielone włosy. Podoba mi się jak zawiewa je wiatr. Ważka na nosie to zabawny dodatek. Stwierdzam iż wyglądam tu super. Taka ja w wersji romantycznej XD




Na tym jestem taka dzika, jak z dżungli. Choć raczej taka trawiasta. Wyglądam dokładnie jak wódz jakiegoś plemienia. A z boku pasikonik, jedna z rang XD. Ta trawa przypomina mi moją próbę narysowania trawy na mapce. Wyszły mi węże, za to Ornitolog wyszła trawa.

Oba rysunki świetnie mnie przedstawiają :)

Rysunki współplemieńców

Vansforvans narysowała mnie na sketchtoy. Szybko to zrobiła, jedyne o co mnie spytała to jaki mam kolor oczu. Ja jako ja mam niebieski, ale moja myszka ma zielony :). Sama głowa. Jak dla mnie fajnie narysowane, takie proste, ale urocze :D
Ta kreska to moja wina, za każdym razem jak chce zapisać to mi tak robi. Czyż nie jest urocza? :D. Nawet kolczyki widać :D

Smocia rysowała mnie w programie. Dokładnie mnie dopytała co chce trzymać. Zobaczyła jak jestem ubrana i powstało jej niezwykłe dzieło :D
Tło jest genialnie dopasowane. To co trzymam w ręce to miało być berło, ale wyszedł lizak. Pięknie wyszłam na tym obrazku :)

Świąteczny rysunek

W Typie Trawiastym święta wyglądają troszeczkę inaczej. Mimo zimy mamy sporo trawy i nawet zieleni. Jak to robimy? Tajemnica. Krwistaa u której zamówiłam sobie avatara postanowiła pójść dalej. I oprócz mnie narysowała jeszcze 3 osoby. Rysunek jest cudny *-*.

Afrobizz i ja :)

Natchnienie była tak miła i narysowała mnie z Afrobizzem. Jak się dowiedziałam dzieło to było tworzone pastelami olejowymi. Wyszło cudownie :D. Długi czas podziwiałam ten rysunek. Tak bardzo nas oddaje :).

Zakładka Typu Trawiastego!

Jak obiecałam dodałam nową zakładkę. Są tam wszelkie informacje, które znajdują się na forum. Od czasu do czasu dam tutaj posta dotyczącego mojego plemienia. Nie za często, bo to nie blog plemienny. Prowadzę bloga z myszką, która jest w marzycielach. Mowa oczywiście o Znajomej :)

Typ Trawiasty

Obiecałam, dodatkowo później pojawi się zakładka dotycząca tego plemienia.

Wodzem jestem ja, czyli Mesmera. Moim zastępcą jest mój mąż Afrobizz i córka Raiicho.  To lecimy z opisem. Nasze logo (dzieło Afrobizza):

Na początku każdy dostaje rangę Trawa (prawo do zapraszania i zmieniania map za pomocą komendy /np). By wejść do plemienia trzeba mieć 500 serków w profilu, jeśli ktoś nie spełnia warunku otrzymuje rangę Grzyb. Kolejne rangi zdobywa się jeśli coś sobą dana myszka reprezentuje. Wyższa ranga od Trawy to Trzmiele - rzemieślnicy. Wystarczy spełnić kilka warunków i już się ją otrzymuje. Daje ona wiele możliwości. Dodatkową rangą jest Skrzat, który pilnuje plemienia, tę rangę zdobyć ciężko, bo muszę osobę wcześniej znać i jej ufać na tyle by dać te rangę.
Następne rangi zdobywa się przez staż w plemieniu i zaangażowanie. W sumie to dodatkowo jest jeszcze jedna ranga do zdobycia Jaszczurki czyli dworzanina.
Najwyższa ranga do zdobycia to: Motyle. Tę rangę zdobywają moi ulubieńcy!



Zamiast regulaminu mam plemienną filozofie:
1. Bez przerwy przeklinają tylko osoby niezbyt mądre z małym zasobem słów.
2. Spamując nie zwrócisz na siebie uwagi, wręcz przeciwnie damy ci ignore lub wyrzucimy.
3. Zapraszanie kont publicznych jest nieprzydatne, więc to pomijamy.
4. Hackują tylko słabeusze i nooby, które nie potrafią grać.
5. Będąc w jednym plemieniu szanujemy się nawzajem. Osoby, które obrażają i dręczą nie są mile widziane.
6. Reprezentujesz nasze plemie, więc zachowuj się normalnie, nie jak przygłup. Pokaż, że mamy spoko myszy.
7. Jeśli jakaś mysz z plemienia ma problem pomagamy. Wyśmiewanie nie jest na miejscu.
8. Nadmiernie prosząc o rangę jedynie spowodujesz wywalenie z plemienia za spam. Rangi są za różne rzeczy, prośby o wyższą rangę nie przyspieszą procesu.
9. Ktoś zaczął kłótnie? To ją skończ. Mądry potrafi zakończyć spór, głupszy dalej szczeka.
10. Łamiąc regulamin wpisujesz się na listę osób niechcianych w plemieniu.
11. Pamiętaj! To wódz stworzył plemie i on tworzy zasady panujące w tym plemieniu. Jak ci się coś nie podoba to stwórz własne.

Plemie ciągle się zmienia! Więc polecam zaglądać na bloga plemiennego lub wątek plemienny na forum :)

Rozmowa o skarpetkach i nowy numer gazetki

Różne tematy są poruszane na forum. Często niekiedy religijne lub zboczone. Nawet nie warto czytać niektóre wypowiedzi, bo krew zalewa. Pierwszy raz spotkałam się z niby prostym tematem. Zajął nam on godzinę jak nie więcej. Przez to zostałam dłużej w grze i nawet osoby typu: "Jan Paweł drugi jebał małe dzieci" nie potrafili zmienić tematu. Wszyscy zgodnie kontynuowali jeden temat ignorując zaczepki. A tematem były skarpetki! Nie dam wam rozmowy na temat skarpetek, bo tam trzeba było być, nie wszystko nadaje się do publikacji. Temat cieszył się wielkim zainteresowaniem.

W tym też nastroju odbywały się inne rozmowy. Nie będę ich komentować sami oceńcie:

 

[Mesmera] nie można wj pod wodą

 [Lamentxthe] bo nie umiesz po prostu

[Mesmera] ty też nie umiesz, bo nie widzę cie w norze

[Lamentxthe] ja sie nie chce popisywac i odstawac od reszty

 [Mesmera] aha to wyjaśnia

[Drownme] a ja umiem

[Mesmera] Drownme brawo XD

[Drownme] a ty nie umiesz

[Mauserry] ona wszendzie umie

[Drownme] no

 [Mauserry] nawet pod ziemiom

 [Mesmera] Lament mogłeś oddać :( Ty masz dużo, a ja taka biedna

[Lamentxthe] to za sugerowanie ze nie umiem wj pod woda

[Mesmera] no dobra, masz mnie XD

[Drownme] lament odda tylko 6-go bo jest mikołajem i zbiera żeby potem rozdawać

[Mesmera] aha, rozumiem XD

 [Lamentxthe] nie licz na to ze ty dostaniesz

 [Drownme] dostane najwięcej bo ci ciągle firsty oddaje i jestem druga

Drownme znalazła wytłumaczenie jak to Mauserry nazwał na swoje noobstwo. 

A teraz z innej beczki. Wyszedł nowy numer gazetki: Co w trawie piszczy?. Jest tu pokazane co działo się u nas w listopadzie.

http://mesmeramysz.wix.com/listopad

Przy okazji zostanie dodana zakładka lub po prostu będę wstawiać na bieżąco posty dotyczące mojego plemienia. Ostatnio strasznie nawala tfm i czasem nie można się zalogować na forum.

Zaproszenie

To niekoniecznie tyczy się mojego plemienia, chodź w takim celu to było tworzone. Tutaj przedstawiam sytuację, która kiedyś miała miejsce :)
W komiksie pomagali mi: Afrobizz, Krolbuli, Anyaxp, Dajdi.

Bitwa kasztanami-z pamiętnika publicznego Znajomej

Robię to, aby poćwiczyć pisanie, będą tu bardziej wymyślone historię.  Pamiętnika swojego nie pisze- chyba, że można wliczyć, szereg, opowiadań (wymyślonych) z różnych dni oraz wymyślone różne historie lub historyjki XD
To będzie dla mnie wyzwanie-aby opisać grę w formie opowiadań, które kogokolwiek
mogą zainteresować  XD
________________________________________________________
A teraz opowieść do tego od tak ;)
Czas: bez ograniczeń
Miejsce: moje miejsce
Misja: Bitwa kasztanami
Mapa: nieznana



Kasztan wylądował koło mojego okna. Nie byłoby to niezwykłe, gdyby nie kolor kasztana. Był cały czarny z strzałką na sobie. Ktoś przemalował go tak abym się przestraszyła. Wolno wyjrzałam za okno. Dojrzałam go. To Adam, który właśnie zaczął strzelać kolejnymi kasztanami. Szybko się schowałam. A więc zaczął bitwę. Czując przypływ adrenaliny. Chwyciłam kasztany, które wylądowały w moim pokoju i przyłączyłam się do bitwy. Zabawa trwała póki... nie przyszła mysia policja, która uspokoiła nas, bo sąsiedzi zaczęli się skarżyć. Tak zaczął się kasztanowy dzień :)

Zdjęcie dodane już z samego dnia kasztana:

Opowiadanie było wymyślone na dzień kasztana, które wydarzyło się w Marzycielach: http://plemie-marzyciele.blogspot.com/2013/10/dzien-kasztana_28.html
 To jest bardziej opowiadanie nie związane w ogóle z wchodzeniem do gry, tak aby przypomnieć o dniu Kasztana :)
 

Ciekawostka i zgryzota

Mam sporo znajomych, dość często na czacie widzę gracz opuścił grę, gracz dołączył do gry. Pierwszy raz spotkałam się z komunikatem:

Czy to się tyczy nowej gry bouboum, która jest połączona z tfm? Jak ktoś wie niech pisze :)

Spotkałam dziś osobę, która wyzwała mnie od nooba. Sytuacja była taka: Byłam z kimś w parze na pewnej mapie. Mapa prosta jeśli nie masz lagów. Ja niestety miałam i zostałam sama, dlatego zabrakło mi czasu. Osoba, która tak do mnie napisała ma więcej zebranych serów niż savów to znaczy, że unika bycia szamanem. Potem pisała do mnie ta osoba na priv.

Nie będę tego komentować. Są ludzie i parapety (jak to mawia Dajdi).

Gazetka plemienna

Obiecałam, że opiszę moje plemie, jednak nadal nad nim pracuje, bo ciągle jest niedopracowane. Dochodzą nowe rzeczy, coś zmieniam itd. Od września prowadzę gazetkę plemienną, gdzie spisuję ważniejsze lub zabawniejsze rzeczy, przygody, sytuacje, które wydarzają się moim współplemieńcom.
Wyszły już 2 numery, z czego jeden napisałam dziś ;).
Nr 1 wrzesień mesmeramysz.wix.com/wrzesien
nr 2 październik mesmeramysz.wix.com/pazdziernik

A przy okazji. Afrobizz był w parze z Afrodytaa (jakoś tak się pisało) i wyszedł Afro team :)

Omoroz

O grze dowiedziała się od siostry (Museak) jakieś 2 lata temu w ferie może 3. Nudziła się strasznie i chciała sobie jakoś zapełnić czas.  Nick powstał od inicjału imienia i nazwiska z życia realnego. Początki były ciężkie, jednak Omoroz zaczynała grę na osobnym roomie z Museak. Gadała z nią na skype i grała razem z nią. Uczyła się szamanować wraz z siostrą, która jej wszystko pokazywała. Jej pierwszymi znajomymi byli Diablopl, Chomikmommo ,Kkuunaa , Stonkes. Miała wtedy fazę na dodawanie do znajomych wszystkich którzy znajdowali się akurat na roomie. Przez to zapchała sobie listę znajomych. Czuła się samotna, bo nie znała zbyt wiele osób, aktualnie zna ich całkiem sporo.

Nie pamięta swojego pierwszego plemienia. Pamięta tylko, że była u Sieemki w jej różnych plemionach, przez moment w marzycielach i u siostry, która założyła plemie, gdzie Omoroz wymyśliła nazwę. Obecnie jest w Marzycielach, to jej ulubione plemie, którego nie ma zamiaru opuszczać. W grze stara się być miła, przyjacielska, przede wszystkim pomocna. Lubi pomagać innym. Jest spokojną myszką, odzywa się tylko w niektórych sytuacjach. Na ogół jest cicha.

Osoby, które najbardziej lubi to szamani plemienni z marzycieli, Kizushi, Krolbuli, Mesmera, Museak, Kkuunaa, Tasted itd.

Mesmera jest siostrą bliźniaczką Omoroz. Nie ze względu na ten sam wygląd, ale na ten sam dzień powstania konta. Sytuacja dość zabawna, bo odkryły to przez przypadek, w sumie to Omoroz zwróciła na to uwagę. Nie przypominają siebie i nie często się widzą, ale nazwały siebie bliźniaczkami.

Omoroz ma chłopaka o nicku  Lewisoz z którym chodzi od ponad roku.

Wiem, że mało, jeśli chcecie coś dodać, to napiszcie w komentarzach, co pominęłam. 

Dzień kasztana w Marzycielach

 Miłego czytania :)
Same wypowiedzi z wybierania na królową kasztanów.Królem był Adam XD

[19:31] [Znajoma] tylko dziś Adam wybierze królową kasztanów!
[19:32] [Znajoma] wszyscy?
[19:32] [Shepardka] TOP KASZTANA
[19:32] [Saimite] woo hooo!
[19:32] [Kiniai] jeju ale emocje
[19:32] [Saimite] hehe XD
[19:32] [Znajoma] no to Adam możesz ocenić, albo zadać pytania XD
[19:32] [Znajoma] jak chcesz XD
[19:32] [Shepardka] przegram ;_;
[19:32] [Adamgalla] jak wyglądają liście kasztana?
[19:32] [Saimite] mów do nas ADam, przemów XD
[19:32] [Shepardka] i piosenka mi nie pomaga ;_;
[19:32] [Znajoma] magicznie *-*
[19:32] [Victorynka] Są takie.. zielopna!
[19:33] [Saimite] SA ZAJEBISTE.
[19:33] [Victorynka] Zielone*
[19:33] [Kiniai] są.. takie...
[19:33] [Tofea] jak liście kasztana!
[19:33] [Saimite] Tyle moge powiedzieć.
[19:33] [Victorynka] Tak, zielone, jestem pewna
[19:33] [Mizys] sa kolorowe
[19:33] [Shepardka] palcate
[19:33] [Shepardka] i zielone
[19:33] [Gniazdek] są zielone
[19:33] [Victorynka] I są takie jak gwiazda
[19:33] [Znajoma] https://www.google.pl/search?q=li%C5%9B%C4%87+kasztana&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=LlxtUqytLsXsswa5jYGADA&sqi=2&ved=0CCoQsAQ&biw=1280&bih=681
[19:33] [Znajoma] czuję się taka sprytna XD
[19:33] [Mizys] sa ostreee
[19:33] [Saimite] sa piekne, magicznie, wygladaja jak małe, zielone wróżki tańczace obok czekoaldowych pralinek - kasztanow *-*
[19:33] [Adamgalla] XD
[19:33] [Kiniai] mają długie łodygi i szpiczasteee.. liście xD
[19:33] [Shepardka] http://static.galeria-kwiatow.com/duze/200906/lisc-kasztana_1211.jpg
[19:33] [Saimite] Adamgalla sa piekne, magicznie, wygladaja jak małe, zielone wróżki tańczace obok czekoaldowych pralinek - kasztanow *-*
[19:33] [Victorynka] [19:32] [Victorynka] I są takie jak gwiazda
[19:33] [Victorynka] Wygrałam
[19:33] [Victorynka] XD
[19:34] [Znajoma] XD
[19:34] [Saimite] xd
[19:34] [Victorynka] Dalej
[19:34] [Adamgalla] WSZYSTKIE ODPOWIEDZI DOBRE
[19:34] [Saimite] pytaj dalej adam
[19:34] [Kiniai] :D
[19:34] [Adamgalla] ALE ZNAJOMEJ NAJLEPSZA
[19:34] [Znajoma] XD
[19:34] [Victorynka] Grrr
[19:34] [Saimite] XD
[19:34] [Kiniai] ._.
[19:34] [Shepardka] to było trudne! .-.
[19:34] [Adamgalla] A KRÓLOWA ZOSTAJE BLAAIIIR
[19:34] [Saimite] Wygra znajoma XD
[19:34] [Znajoma] :D
[19:34] [Blaaiiir] :o Serio?
[19:34] [Saimite] :o
[19:34] [Mizys] nie bo jaaaa
[19:35] [Blaaiiir] SSerio?
[19:35] [Aniolkowata] XD
[19:35] [Znajoma] jestem znawcą kasztanów ^^
[19:35] [Mizys] XF
[19:35] [Blaaiiir] Ssserio ? ????
[19:35] [Saimite] wo, no racja, wygada jak kasztan *-*
[19:35] [Znajoma] brawo :)
[19:35] [Tofea] a ja mam KOKOSA :D
[19:35] [Victorynka] Okey, teraz możesz pocałować królową kasztanów
[19:35] [Victorynka] XDD
[19:35] [Adamgalla] A TYTUL KASZTANOWEJ ZNAWCZYNI ZDOBYWA ZNAJOMA
[19:35] [Aniolkowata] XD*
[19:35] [Znajoma] :D
[19:35] [Mizys] XF
[19:35] [Znajoma] *-*
[19:35] [Saimite] NA CZEŚĆ ADAMA XD


No i zabawa dalej trwała
Co było na samym dniu kasztana? O tym jutro na blogu Marzycieli (reklama innego bloga XD)

Event Halloween i straszna mysz w plemieniu- z pamiętnika publicznego Znajomej

Robię to, aby poćwiczyć pisanie, będą tu bardziej wymyślone historię.  Pamiętnika swojego nie pisze- chyba, że można wliczyć, szereg, opowiadań (wymyślonych) z różnych dni oraz wymyślone różne historie lub historyjki XD
To będzie dla mnie wyzwanie-aby opisać grę w formie opowiadań, które kogokolwiek
mogą zainteresować  XD
________________________________________________________
A teraz opowieść do tego od tak ;)
Czas: 200
Miejsce: Łąka 4 (vanilla)
Misja: Polowanie na cukierek i dynie
Mapa:1-140

Wydarzenie Halloween. Czas kiedy dużo osób włącza nadajnik i poddaje się. Setki minut lecą w ciągu dnia na tym, aby zdobyć swoją upragnioną rzecz. Tak, czuję zgrozę, której się z taką chęciom poddaje. W tym roku event polega na hazardzie. Myszy zbierają cukierki, aby je zainwestować w maszynę, mając nadzieję, że zdobędą swoją upragnioną rzecz. Setki minut leci, a upragnionej rzeczy brak. Niektórzy się wkurzają inni czekają. Jednak brak to brak.

Sytuacja, która zdarzyła się wczoraj lub kilka dni temu.
Biegam ze znajomymi po łące. Żartujemy i gratulujemy zwycięstw w krótkich wyścigach. Aż nadchodzi długa mapa no i polowanie na cukierki. Czas mija. Łupy zebrane i czekanie na słynne skąpe automaty, gdzie moim zdaniem, trzeba wystukać odpowiednią sekwencje, aby dostać upragnioną rzecz. Ciekawe ile osób na to zwróciło uwagę? Przedmioty rozdane. Wygrałam kilka białych szmatek do czyszczenia pyszczka.

No i tutaj zaczyna się opowieść o strasznej myszy
Jedna wylosowała czaszkę, a druga cukierek. Żartowanie o tym, że coś jest moje, a nie jej oraz krótkie wypowiedzi. Skończyło się na tym, że cukierek rzucił się specjalnie na mysz. W tym samym czasie. Na komunikatorze głównym na zielonej czcionce pojawiły się wypowiedzi strasznej myszy. Najpierw narzeka, że musi przytyć. Używając wielkiej czcionki, zapychając komunikator. Skarży się i pokazuje, jak to jest nieszczęśliwa. Chwilę później odzywa się wyższego stopnia wtajemniczenia mysz z plemienia (stopień wtajemniczenia: ostatnia nadzieja), aby przestała tak się zachowywać. Szybko potem osoba zaczęła się wykłócać, a myszki żartować. Straszna mysz przegięła i przez swoje zachowanie wyrzucone z plemienia.
Więc myszki, moja rada: W Halloween nie bądźcie straszni charakterem, ale tylko przebraniem :)
________________________________________________________
 Dodatek prawdziwe wypowiedzi:
[21:06] [Klaudiawer] mam czache *-*
[21:07] [Sijaka] nie dało :/
[21:07] [Kratelitza] -.-
[21:07] [Sijaka] Klaudiawer zabrałaś moją czaszkę!
[21:07] [Klaudiawer] chciałabyś xD
[21:07] [Znajoma] Sijaka zabrałaś mi cukierka :(
[21:07] [Sijaka] XD
[21:08] [Sijaka] chciałam ci dać, ale sam się do mnie pchał
[21:08] [Znajoma] oddawaj cukierka D:
[21:08] [Sijaka] ugryzł mnie D:
[21:08] [Hellozello] kto?
[21:08] [Sijaka] cukierek
[21:08] [Hellozello] xD
[21:08] [Znajoma] ja cię ugryzę jak nie dasz D:
[21:08] [Sijaka] XD
[21:08] [Sijaka] ale ten cukierek gryzie
[21:08] [Hellozello] omnom, jestę wampirę
[21:09] [Sijaka] mój biedny ogon XD

W tym samym czasie w plemieniu:
• [21:07] [Blaaiiir] Aha nie mam prawa miec wlasnego zdania?\
• [21:07] [Mysiolaxp] MUSZE PRZYTYC TAK Z 5 KG C;
• [21:07] [Winogroneq] no ja tez ; c
• [21:07] [Mysiolaxp] TAK, NIE MASZ PRAWA
• [21:07] [Znajoma] czemu musisz?
• [21:07] [Wikame] wy chudzielce :C
• [21:07] [Mysiolaxp] ;C
• [21:07] [Mysiolaxp] DOBIJASZ -,-
• [21:07] [Hellozello] piłke xD
• [21:07] [Liberrate] Nie pisać caplockiem to nei boisko!
• [21:08] [Mysiolaxp] ZABRONISZ?
• [21:08] [Blaaiiir] Aha fajnie nie moge miec wlasnego zdania : )
• [21:08] [Liberrate] Tak
• [21:08] [Mysiolaxp] DRZWI SA TAM -->
• [21:08] [Czujeszto] <---
• [21:08] [Liberrate] Cyba Twoje drzwi
• [21:08] [Liberrate] *CHyba

Kłótnia trwała, a ja wtedy żartowałam o itemach. Mysiolaxp później została wywalona z plemienia. Akcja działa się koło pięciu minut, a już takie coś.

Wypowiedzi z kropkami to wypowiedzi myszy z plemienia.
Dodatek zdjęcie:

 Taki dodatek: pająki :)

Maksimonek w akcji

Dawno nie pisałam, akurat natrafiłam na świetny temat, który postanowiłam pokazać tu, a nie wciskać Fiszce. Fiszka otrzyma inny artykuł.

Maksimonek ma specyficzny charakter. Nie będę tutaj dokładnie opisywać tej myszki, ale pokażę wam jego opowieść. Została umieszczona za jego pozwoleniem :)

Maksimonek kiedy otrzymał wygnanie z jednego plemienia skakał po różnych plemionach. W ten sposób natrafił na Uniwersytet magii. Dowiedział się, że mają bloga, więc go odwiedził. Tam napotkał mnóstwo nakazów i zakazów, a także ogólnych opisów funkcjonowania plemienia. Przeczytał o ceremonii przydziału, która odbywała się w sobotę, postanowił wpaść. Wypowiedź Maksimonka:

Zmienili mapkę w plemieniu na prowizoryczna wielka sale jak w Hp. Przyszła Tiaragodryka -robiła za czapkę XD. 4 stoły, lajcik zielony czerwony żółty i jakiś tam, tiara wyczytuje kogoś. Ta osoba podchodzi do niej i następuje rozmowa na szepcie DAM DAM DAM DAM! Po chwili tiara krzyczy jakieś tam słowo po swahili czy jak, nie mam pojęcia, czyta następna myszke itd. I kolej moja :D Podchodzę. Jeszcze wtedy byłem ubrany na Kapitana. Rozmowa na szepcie, tiara zadaje pytania, pitu pitu. I mówi coś takiego na szepcie oczywiście ,,Zaraz się okażę". To ja szybko ,,oby Slytherin". Tiara krzyczy Huffelpuff. I na szepcie ,,o sory mogłes mówić wcześniej" *Uwaga* teraz nastapia przekleństwa. Mówię (na czacie juz):

- no ja pierdole, kurwa, no kurwa, jebane huffelpuff

 Revilleen: -5 dla huffelpuff

Ja dre mordę:

-No KURWA, JAJEBIE, NO JA PIERODLEEE, JEBANE HUFFELPUFf, MIAŁO BYĆ SLYTHERIn

revilleen -15, -20 ,-35 itd.

I w końcu mnie wywalają! Pokazuje się komunikat: Zostałeś wyproszony z chatki plemiennej. Ale o dziwo wciąż w chatce jestem. Oni to widzą, wywalają znowu i znowu. Ja załapałem, że nie mogą to zmieniłem ten komunikat XD. Napisałem jakieś bzdury rodem z Hitchhoga. Oni wywalaja spamem. Ktoś tam krzyczy: bana mu! Banować! BAN BAN BAN MAKSIMONEK itd.

I okazało się że nawet po zamknięciu tego komunikatu nadal nic się nie dzieje. Teraz się zaczęło. Zacząłem krzyczeć jak połamany. Dyrektor dostaje szału. Wszyscy źli. Wszyscy krzyczą: Maksimonek wynocha! Maksimonek won! A ja sobie biegam i obrażam każdego XD. I nagle mówią, że idzie Tyija.

To jakaś szycha u nich. Ona przychodzi ubrana prawie jak Marzenie -parasolka włoski itd., z ta różnicą, że czarne. I mówi takie coś do mnie:

- Modzio wiem, że to ty wyjdź z plemienia. Jesteś żałosny tak jak twoje zachowanie.

Obraziła mnie jak dorosła nawet kilka razy. I skończyło się tym że w plemieniu zmienili godziny rekrutacji. Odeszła jedna z profesorków. Ale nie wpisali na czarna liste ;-;. I na dodatek zrobili sobie wakacje XD musieli odpocząć. Wkurzać lamerów XD. Koniec.

Maksimonek wkurza większość myszy w grze. Jego ulubionym zajęciem jest denerwowanie osób, spamowanie pytaniami itd. Z mojego plemienia też wyleciał. Lecz nie ja go wyrzuciłam tylko Afrobizz. A tylko kazałam mu pogadać XD. Maksimonek mistrz wkurzania.

KOKARDA- z pamiętnika publicznego Znajomej

 Robię to, aby poćwiczyć pisanie, będą tu bardziej wymyślone historię.  Pamiętnika swojego nie pisze- chyba, że można wliczyć, szereg, opowiadań (wymyślonych) z różnych dni oraz wymyślone różne historie lub historyjki XD
To będzie dla mnie wyzwanie-aby opisać grę w formie opowiadań, które kogokolwiek
mogą zainteresować  XD
________________________________________________________
Czas: -
Miejsce: Baza, ostoja Marzycieli
Misja: Obrona świecącego sera
Mapa: @Adama -drewniany dom


Wołanie do ostoi. Chodź impreza! Woła nawet Aniu i Adam. No więc wpadam do niej.Zobaczyłam, że tym razem to Adam zmienił wystrój ostoi na swój. Nazwa tego wystroju to @(coś tam). W nim pod miotłą zobaczyłam święcący ser. Od razu postanowiłam go chronić. Niektórym udawało się wykraść ser, ale Adam od razu ich łapał i zwracał ser.

W którymś momencie jedna mysz zapytała jak zdobyć ten świecący ser. Po krótkim namyślę zaproponowałam, że wymienię się za kokardę. Myszka proponowała coś innego. Jednak się nie zgodziłam. Po tym oddała mi swoją cenną kokardę. Oddałam jej świecący ser, a sama założyłam swoje trofeum.

Z dumą biegałam po całym pokoju. Myszy dziwiły się moim nowym wyglądem, dlatego przysiadłam przy biblioteczce. Dołączyło się do mnie kilka osób. Tam opowiedziałam jak zdobyłam swoje trofeum. Myszki zaczęły mi gratulować, a jedna rozpaczać z powodu braku kokardki. Tak ciekawie zakończyła się impreza.

Zdjęcie:

Sytuacja wymiana ser za kokardę się zdarzyła w chatce plemiennej, ale trzeba było ją ubarwić :)
Na imprezie byłam od początku, w którymś momencie postanowiłam "bronić ser" Jak się nie mylę to się zdarzyło wtedy, gdy Aniu została szamanem plemiennym, a Adam dopiero co zrobił te mapę XD
Zdjęcie chyba zrobione wtedy, gdy Aniu została szamanem XD

NAZWA- z pamiętnika publicznego Znajomej

 Robię to, aby poćwiczyć pisanie, będą tu bardziej wymyślone historię.  Pamiętnika swojego nie pisze- chyba, że można wliczyć, szereg, opowiadań (wymyślonych) z różnych dni oraz wymyślone różne historie lub historyjki XD
To będzie dla mnie wyzwanie-aby opisać grę w formie opowiadań, które kogokolwiek
mogą zainteresować  XD
________________________________________________________
Czas: 200
Miejsce: Milowy las, ścieżka 3
Misja: Zdobycie dużo sera i pieniędzy
Mapa: losowa

Aktywacja nadajnika. Zaczynam być na radarze osób, którzy mają mnie na liście. Nadajnik zdradza każde moje miejsce pobytu. Jednak zgodziłam się na to. Zgodziłam się na to, aby mogli mnie wyśledzić kilkadziesiąt osób. Zgodziłam się na to, aby wiedzieli, gdzie wybrałam miejsce zabaw. A za co?

Heh, no za nazwę. Kiedyś zaczynając zawarłam pakt. Jeśli uruchomię nadajnik za pomocą hasła mogę wejść na las milowy, wietrzne pola oraz najważniejsze wybrać swoją ostoję no i tam inne. Sama nadałam sobie nazwę. ZNAJOMA. Ładnie prawda? Niby nazwa niby nic.

Widzę różne co dziwniejsze nazwy oraz niestety niemądre. Pełno "x" lub innych liter aż trudno czytać. Bo jak przeczytać xxxxMyszxxx. Nie wygodne? Gorsze są jak ktoś da pełno spółgłosek np. ghgjfkjkf. Aż pojawia się pytanie. Czy myszy specjalnie zawierają pakt z taką nazwą, czy tworzą specjalnie pakty, aby tworzyć takie coś albo zmienić?

No i czas na historie z tym związaną:
Biegam po milowym lesie ścieżce 3. Nagle ktoś krzyczy Banicja za nazwę! Banicja Znajomej! Ignoruje to, ale ktoś słyszy ten krzyk i powtarza. Banicja! i coraz więcej krzyków. Banicja! Brak poparcia.Brak zrozumienia. Bezsensowne powody. Czekam na banicje ostateczną. Aż pojawię się sferze wykopanych. Zaczynają mnie wyzywać. Wyzywać innych, że nie wiedzą jak wykopać. Zaczyna się chaos. Krzyk zmienia się w spam. Spam zmienia się kompletny chaos.

POMOCY!  Czerń. Bieg i zdobywanie więcej pierwszych miejsc. Komunikator, groźby nie są ważne. Odbieram wszystko co możliwe. Nie liczę się z innymi. Wszystkie pierwsze miejsca moje. Widzę wściekłe twarze, które mijam. Widzę oczy, które się uczą.

Ktoś wyciąga do mnie dłoń i się uśmiecha. Spoglądam na niego i też się uśmiecham. Pogratulował mi  dobrej gry, a ja znów spojrzałam na komunikator główny. Teraz widziałam to 9/10. Banicja!
No to po mnie.

Strzał? Nie tak się poczułam. Raczej przebłysk w czerni.
Zaczęli wyzywać osobę, która nawoływała do banicji. Nie były to miłe słowa. Spojrzałam na listę osób na ścieżce. To oni... to normalni gracze przyszli. Uśmiechnęłam się.
Wiadomości na zielono zamilkły.Wiadomości białe ucichły. Przestało być ciekawie. Przestało być prosto. Przyszli lepsi biegacze ode mnie. Moje łapki są już zmęczone. Odchodzę od lasu. Wyłączam nadajnik. Znikam.

Doklejone zdjęcie










*********************************
Jakby ktoś miał problem:
Aktywacja nadajnika-logowanie
Wyłączenie nadajnika-wylogowanie
Ścieżka 5-pokój 5
Ostoja-chatka plemienna
Banicja-ban
Komunikator-czat
Wiadomości na zielono-czat plemienny
nazwa-nick
pakt-rejestracja

Historia nie do końca wymyślona. Chcieli mnie zbanować za nick, ale zaczęłam komentować ich z czego powstała mała bitwa słowna. Osoby nie były chętne do banowania, a ja akurat wtedy zdobywałam st ;) Dla zainteresowanych nie dostałam bana, nie wzywałam pomocy u znajomych. A jak się poczułam? Może kogoś to zdziwi, ale nie byłam smutna czy wściekła, ale raczej hmm.... rozbawiona? Radzę w takich wypadkach  uciekać na inny pokój albo.... no tak tutaj jest wiele rzeczy, ale jedną z nich to się odgryźć.
Na ogół bana chcą dać 2,3 myszy i nakręcają na to. A co do nazw? Niektóre są naprawdę dziwne lub niekiedy chamskie. Trzymajmy się dobrej myśli ;)
Zdjęcie z stycznia ^^"