To będzie dla mnie wyzwanie-aby opisać grę w formie opowiadań, które kogokolwiek
mogą zainteresować XD
________________________________________________________
A teraz opowieść do tego od tak ;)
Czas: bez ograniczeń
Miejsce: moje miejsce
Misja: Bitwa kasztanami
Mapa: nieznana
Kasztan wylądował koło mojego okna. Nie byłoby to niezwykłe, gdyby nie kolor kasztana. Był cały czarny z strzałką na sobie. Ktoś przemalował go tak abym się przestraszyła. Wolno wyjrzałam za okno. Dojrzałam go. To Adam, który właśnie zaczął strzelać kolejnymi kasztanami. Szybko się schowałam. A więc zaczął bitwę. Czując przypływ adrenaliny. Chwyciłam kasztany, które wylądowały w moim pokoju i przyłączyłam się do bitwy. Zabawa trwała póki... nie przyszła mysia policja, która uspokoiła nas, bo sąsiedzi zaczęli się skarżyć. Tak zaczął się kasztanowy dzień :)
Zdjęcie dodane już z samego dnia kasztana:
Opowiadanie było wymyślone na dzień kasztana, które wydarzyło się w Marzycielach: http://plemie-marzyciele.
To jest bardziej opowiadanie nie związane w ogóle z wchodzeniem do gry, tak aby przypomnieć o dniu Kasztana :)
Ciekawe kasztany XD
OdpowiedzUsuńOd razu mi się przypomniał obrazek , malowanie kul armatnich xD
UsuńDało mi spacje przed przecinkiem... aj
UsuńxD dzien musial byc super xD
OdpowiedzUsuń