piątek, 25 marca 2016

Nowy wymiar eventu i waluta piór

Decyzją administratorów eventy zmienią swój dotychczasowy wygląd. Więcej szczegółów macie >>tutaj<<
Przed eventem zmienili coś jak jesteś szamanem:
- przy wyborze przedmiotu jak czarujesz pokazuje ci mały samouczek
- jak wybierzesz np. deskę to pokazuje innym gdzie ją ustawiasz, przy tym myszka zamyka oczy
Jeszcze to myli, bo w niektórych momentach nie wiadomo czy mysz czaruje czy nie i sporo osób w ten sposób umiera.

Aktualnie za uratowanie myszek dostajemy pióra! Lądują one do naszego ekwipunku.
Informacja od Coski:
na normalnym trzeba uratować 6 myszek na jedno piórko
na trudnym 5
na a boskim 4
za uratowanie 25 myszek szaman dostaje:
na normalnym 4 pióra
na trudnym 5 piór
na boskim 6 piór
Gdzie wymieniamy? 
Niedawno powstał nowy moduł na wzór pokoju 801. Można stworzyć własny.
Wybieramy pokój obok okienka menu.

Tam jest osobna nazwa - . Klikamy i pokazuje nam listę pokoi. Wybieramy któryś.

Potem szukamy Tigoreute. Podchodzimy i klikamy na myszkę. Wyskoczy nam sklepik, gdzie możemy wymienić zebrane pióra.

Tak jak przy każdym nowym evencie dodali nowe itemy :)
Jak wam się podoba nowa edycja eventu?

wtorek, 22 marca 2016

Zou odchodzi

Normalnie nie pisałam jak ktoś odchodził, ale te osobę zdążyłam poznać. Jest to wesoła kobieta, pełna energii i szalonych pomysłów. Zaraża wręcz swoją energią! Była bardzo wyrozumiała dla osób, które coś dukały po angielsku. Można było na spokojnie z nią porozmawiać, pożartować. Aż serce się kroi na myśl, że już nas nie odwiedzi. Chciałam ją spotkać ponownie. O takich osobach jak ona nie da się zapomnieć. Jej aura jest wręcz przyciągająca.
Nigdy nie myślałam, że do kogoś się tak przywiążę z kilku godzin spotkania? Była to krótka chwila życia. A zapamiętałam ją tak jakby trwała wieki.
Będę tęsknić za Zou, jej uśmiechem, radosnym głosem i tymi zabawnymi minami.
Jest to wyjątkowa osoba i mam nadzieję, że tak gdzie zagna ją los, będzie szczęśliwa. Tego z całego serca będę jej życzyć :)

Tutaj link do informacji o odejściu.

poniedziałek, 21 marca 2016

MilkyCoffee



Na Transformice natknęła się na stronie związanej z grą Team Fortress 2. Znajdował się tam czat na którym często wspominali o myszkach. Z ciekawości poprosiła o pokazanie owej gry. Przy wymyślaniu nicku piła kawę z mlekiem i tak wpisała angielską wersję napoju. „Po 10 minutach zaczęłam rozumieć wall-jump, a po kilku godzinach już nieodwracalnie się wciągnęłam ^^”.  Wiedza o grze przychodziła z czasem, ale o znajomych dowiedziała się najpierw, dzięki koledze, który kazał dodać siebie do znajomych. To był jej pierwszy znajomy,  wskazał jej ważniejsze kwestie w tfm. Plemienia długo nie miała, zapraszano ją do różnych, ale bardzo irytował ją spam na czacie plemiennym. A gdy była bez plemienia to męczyli ją zaproszeniami. Z tego powodu założyła plemię by uwolnić się od takich sytuacji. „Nazywało się chyba Anbu Thieves, zainspirowane maską którą akurat wtedy nosiłam w grze. Pod koniec mojego pobytu w nim dołączył znajomy, później jego znajoma, ale przestało mnie to już dotyczyć, bo wkrótce po tym je opuściłam.” Dopiero po dłuższym czasie postanowiła dołączyć do Crossing Borders ze względu na kilku znajomych.
W kwestii czarowania – bycia szamanem – szybko załapała. „Jestem osobą której wystarczy raz powiedzieć jak coś zrobić aby wiedzieć na następny raz.” Jednak z czasem przekonała się, że są pewne kruczki na które należy uważać: „jak niebezpieczne jest łączenie 3 przedmiotów jednym gwoździem, zakotwiczanie deskiw gruncie lub nakładanie na siebie przedmiotów bez gwoździ...”
Jak u większości nowych myszek, najpierw nosiła jeden z tańszych itemów, w tym wypadku kwiatek. Potem uparła się, by zebrać kompletny strój przypominający snajpera z Team Fortress 2 - kapelusz, okulary, chusta i fajka. „. Smutne było tylko to, że nie miałam co liczyć na tytuł "Snajper". Kilka lat później w końcu go dostałam, ale teraz już do tego stroju nie będę wracać.”
Najbardziej lubi spędzać czas z paroma członkami polskiego staffu, oprócz nich ma kilku dobrych znajomych, których poznała na forum lub w grze. Tylko z kilkoma rozmawiała poza grą, ale większość to znajomości nie wychodzące poza nią. Lubi z nimi razem grać i rozmawiać. „To właśnie cenię w znajomych z TFM.”
Obecnie należy do plemienia Crossing Borders, już od długiego czasu. „To plemię, którego głównym motywem jest przekraczanie granic - to dosłowne i w przenośni. Skupiamy znajomych z całego globu. No właśnie - znajomi. Jednym z najważniejszych elementów tego plemienia jest fakt, że dołączają do niego tylko znajomi obecnych członków. Może się to wydawać niesprawiedliwe dla osób, które bardzo chcą być w plemieniu z moderatorami etc, ale to właśnie powód, dla którego atmosfera panująca w plemieniu jest bardzo luźna i sympatyczna: nie ma w nim obcych ludzi. Każdy jest znajomym przynajmniej kilku osób na starcie, stąd takie wymaganie od kandydatów. Jest to oczywiście plemię anglojęzyczne, a większość członków to dorosłe osoby, lub w wieku 16+.
Jeśli chodzi o to dlaczego w nim jestem, to odpowiedź jest ta sama - znajomi! Na początku miałam tylko trzech, teraz znajome jest mi całe plemię. Dlatego nie zamierzam go opuszczać, przynajmniej na razie.”
Lubi rysować. Prowadzi na forum swój fan art. Aktualnie ma bardziej styl galerii niż zwykłego RQ. „Swoje rysunki zamieszczam w różnych miejscach Internetu”. Dodatkowo prowadzi stronę poświęconą wyłącznie Transformice, to jest blog "Milky Mice". Można go znaleźć pod adresem: http://milky-mice.tumblr.com
Od 2012 roku jest sentinelem na forum, prawie w podobnym czasie co Coska. Zgłosiła się, ponieważ nie miał kto zbytnio pilnować forum. „. Był tylko Arcanacra, ale on zajęty był bardziej moderowaniem gry, co wymagało poświęcenia o wiele większej ilości czasu i uwagi.” Cieszy się, że pilnuje porządku na forum. Czasami są gorsze chwile, ale nie jest sama. Razem z innymi rozwiązuje te bardziej problematyczne osoby.
Oprócz pełnienia funkcji jako sentinel dodatkowo należy do Funcorp. Zapewnia ona ciekawą rozrywkę w tak minimalny sposób.
Jest osobą spokojną, wyrozumiałą, cichą, jest także introwertykiem, do konfliktów ma najczęściej podejście dyplomaty. „Bywam też leniwa, ale nigdy agresywna. Jednak najlepiej jeśli człowiek sam mnie pozna i oceni :P”

piątek, 18 marca 2016

Event od kuchni

Gotujemy! A co dokładnie? Noooo, więc różne potrawy.

Na czym polega?
Mamy wrzucać składniki do kotła. Wydaje się proste, ale trzeba to zrobić w odpowiedniej kolejności z odpowiednią ilością.

Skąd mamy wziąć składniki?
Każda mysz jak tylko załaduje mapka ma już na grzbiecie składnik. Naszym zadaniem jest zorientować się jaki posiadamy i wbiec w odpowiednim momencie do garnka. Tylko myszki z dobrymi składnikami powinny wbiec i kto pierwszy ten lepszy :)

A gdzie przepis? 
Przepis widnieje tuż nad kotłem. Tam jest pokazana kolejność.

A co jeśli źle ktoś doda składnik?
Wtedy nie uda wam się zrobić potrawy! A jeśli wszystko w porządku to powinniście otrzymać czapkę kucharską do ekwipunku, jako rzecz do zbierania.

Nowości w sklepie:

wtorek, 15 marca 2016

Event Św. Patryka

Szybko piszę post, nie ma co.

Na czym polega?
Na mapach można zebrać koniczynę, podkowę i garnek. Są to przedmioty, które potem wymieniamy na specjalnej mapie eventowej.

Jak zebrać?
Przebiegasz przez przedmiot zawieszony w powietrzu, zabierasz ser i płacisz nim w norze za zabrany przedmiot. A prostymi słowami, musisz wejść do nory by ci zaliczyło zabraną walutę.

I tyle. event prosty, do ogarnięcia. W sklepach są napisane ceny, więc każdy zbiera na co chce.






Nowości w sklepie

środa, 9 marca 2016

Funcorp na zwykłych pokojach

W tym tygodniu wprowadzili zmianę. Osoby posiadające pomarańczowy nick mogą działać na zwykłych pokojach. Ich władza nad nami jest ograniczona, jednak mogą sporo zdziałać. Tak się zdarzyło, że na moim roomie został włączony funcorp. Gdy tylko zobaczyliśmy ten napis zabawa się zaczęła!
Z początku niewinnie. Zmiana koloru nicków dwóch myszek. Potem zmiany nicków na inne. Tutaj już się posypało. Myszki posiadały nick inny niż ten którym się logowały. Niektóre myszy nawet zmieniały kolor!

W pewnym momencie nasze nicki znikły. Była chwilowa panika, przez co zniknął na trochę czat.

Na czacie panował chaos, ale myszy sobie radziły!


Każdy oczywiście na swój sposób. Myszki, które wchodziły do nas na room, nie wiedziały co się dzieje. A potem magicznie miały inne nicki.
Nicki były nie tylko na czacie, ale także w miejscu gdzie są punkty szamana, gdzie pokazują nasz czas wbiegnięcia do nory, a także tam przy naszej myszce! A niektóre myszki zmieniły kolor futerka! Nawet mogliśmy nowymi nickami pisać sprayem!

Zabawa rozpoczęła się w dzień Kobiet, taki mały prezencik :), a skończyła ok 1:00.


Wyjaśniając kim są osoby z Funcorp. Są to osoby zapewniające większa zabawę na Transformice. Było sporo śmiechu i niektórzy dziwili się, że można tak się śmiać na myszkach. Można ;) Od tego właśnie są takie osoby. Osobami takimi są myszki ze staffu - moderatorzy i sentinele, którzy się zgłosili. Ich nick w grze wyróżnia się pomarańczową barwą. Ale! Ale! Widać ten nick jak klikniecie w profil :)

 Wiecie kto należy do Funcorp z polskiej społeczności?

piątek, 4 marca 2016

Walka z Anvil God

Anvil God postanowił pokazał swoją potęgę w świecie Transformice. Tylko nieliczne myszki pamiętają jego zło. Wrócił silniejszy niż wcześniej! Naszym zadaniem jest unikać śmiercionośnych promieni i ożywienie posągu. To jedyna nadzieja na pokonanie go!

Na czym polega event?
Trzeba zanieść piórko nad napis Elisah. Przez piórko wystarczy przebiec, uniknąć śmiercionośnego promienia i oddać za pomocą spacji w miejscu tuż nad napisem. Jest tam także licznik, który wskazuje nam ile jeszcze piór musimy przynieść.

Co zbieramy?
Specjalny znak - koralik :)

5 koralików - tytuł "Obrończyni"
10 koralików - truskawka
15 koralików - ozdoba na kółko szamana


Nowe przedmioty w sklepie.