niedziela, 6 października 2013

KOKARDA- z pamiętnika publicznego Znajomej

 Robię to, aby poćwiczyć pisanie, będą tu bardziej wymyślone historię.  Pamiętnika swojego nie pisze- chyba, że można wliczyć, szereg, opowiadań (wymyślonych) z różnych dni oraz wymyślone różne historie lub historyjki XD
To będzie dla mnie wyzwanie-aby opisać grę w formie opowiadań, które kogokolwiek
mogą zainteresować  XD

________________________________________________________
Czas: -
Miejsce: Baza, ostoja Marzycieli
Misja: Obrona świecącego sera
Mapa: @Adama -drewniany dom


Wołanie do ostoi. Chodź impreza! Woła nawet Aniu i Adam. No więc wpadam do niej.Zobaczyłam, że tym razem to Adam zmienił wystrój ostoi na swój. Nazwa tego wystroju to @(coś tam). W nim pod miotłą zobaczyłam święcący ser. Od razu postanowiłam go chronić. Niektórym udawało się wykraść ser, ale Adam od razu ich łapał i zwracał ser.

W którymś momencie jedna mysz zapytała jak zdobyć ten świecący ser. Po krótkim namyślę zaproponowałam, że wymienię się za kokardę. Myszka proponowała coś innego. Jednak się nie zgodziłam. Po tym oddała mi swoją cenną kokardę. Oddałam jej świecący ser, a sama założyłam swoje trofeum.

Z dumą biegałam po całym pokoju. Myszy dziwiły się moim nowym wyglądem, dlatego przysiadłam przy biblioteczce. Dołączyło się do mnie kilka osób. Tam opowiedziałam jak zdobyłam swoje trofeum. Myszki zaczęły mi gratulować, a jedna rozpaczać z powodu braku kokardki. Tak ciekawie zakończyła się impreza.

Zdjęcie:


Sytuacja wymiana ser za kokardę się zdarzyła w chatce plemiennej, ale trzeba było ją ubarwić :)
Na imprezie byłam od początku, w którymś momencie postanowiłam "bronić ser" Jak się nie mylę to się zdarzyło wtedy, gdy Aniu została szamanem plemiennym, a Adam dopiero co zrobił te mapę XD
Zdjęcie chyba zrobione wtedy, gdy Aniu została szamanem XD

5 komentarzy:

  1. Świetne xD Tak wtedy jak zostałam szamanem ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To był ubaw XD

      To chyba wtedy wyszła długa impreza, gdzie było ciągle dużo myszy XD

      Usuń
  2. Nie pamiętam czy przy tym byłam czy nie. Ale widzę, że było mnóstwo śmiechu.

    OdpowiedzUsuń