


Znany twórca
mapek. Często jego mapki można zobaczyć na zwykłym pokoju. Przygodę z mapkami
zaczął jakieś dwa lata temu. Na samym początku, jak to bywa na początku, mapki
miał słabe. Niekiedy je włącza, by się z siebie pośmiać, choć niewiele ich
zostało. Jego nauczycielem i mentorem był Lamentxthe, który mu zawsze pomagał
ze wszystkim i wyjaśniał mechanikę edytora. „Obstawiam, że właśnie to on
wzbudził we mnie zamiłowanie do map.” Lubi w edytorze to, że nie ma ograniczeń.
„Mogę stworzyć wszystko, co tylko zechcę, ale jednocześnie stanowi to niekiedy
duże wyzwanie (lubię wyzwania :p).” Uwielbia także to, że jego mapa może zostać
pozytywnie rozpatrzona i dodana do serwera z mapami. „Fakt, że ogląda ją wiele
tysięcy osób w dziesiątkach krajów jest dla mnie bardzo budujący i dodaje mi
jeszcze większych chęci do tworzenia.” Bywa, że osoby z innych serwerów piszą
do niego, że właśnie widzą jego mapkę. „Uczucie, które mi wtedy towarzyszy jest
po prostu nie do opisania i właśnie w takich momentach zdaję sobie sprawę, że mój
czas i wysiłek nie poszedł na marne.” Na mapy poświęca wiele czasu, im
trudniejsza tym więcej godzin w edytorze. Potrafi jedną mapę robić nawet kilka
tygodni. Nie zdarza mu się robienie map na szybko. „Najlepiej wiedzą o tym moi
znajomi, którzy nie raz próbowali mnie wyciągać z edytora, ale zazwyczaj bez
skutku.” Zdarzają się sytuacje, że gdy jest bliska końca mapy, potrafi usunąć
cały kod, bo mu się coś nie spodoba, nawet gdy pracował nad tym kilka godzin.
Pomysły ma z głowy, stara się by każda mapka była 100% jego twórczością.


Nim jednak
zaczął tak budować mapki najpierw musiał zainteresować się grą. Transformice poznał
dzięki przyjaciółce, a było to za czasów podstawówki. Jego koleżanka z klasy w
to grała i chciała mieć kogoś do towarzystwa. Początkowo był wręcz zmuszany, a
granie było dla niego strasznie nudne. Po pewnym czasie jakoś przekonał się do
gry i stała się dla niego przyjemniejsza. Głównie z nią przebywał, na ogół na
osobnym pokoju, grali odcięci od reszty społeczności. Z czasem ona zaczęła grać
coraz mniej, a on zaczął się bardziej wyłaniać do innych. Wj ciężko mu szło, do
tej pory idzie mu ono słabo. Bycie szamanem ma dosyć opanowane, ale początki
były bardzo trudne. Jego pierwszym plemieniem był Bastion Bootcamperów. „W międzyczasie
poznałem wiele wspaniałych osób, z którymi mam kontakt do tej pory. To wszystko
przeżyłem będąc ubranym w różowy kapelusz i krawat, których kolorów w sklepie
nie zmieniałem do tej pory”

Spróbował
własnych sił jako wódz. „Nazywało się LaResistance 23', ale potem
zdecydowaliśmy się przenieść z takim samym składem do Caboom (taka spontaniczna
zmiana nazwy). Atmosfera w nim była cudowna. Każdy się znał, a relacje pomiędzy
nami były bardzo ciepłe i mocne. Z chęcią bym wrócił do tamtego momentu,
ponieważ chyba był to dla mnie najfajniejszy okres gry. W sumie nawet nie
pamiętam czemu to wszystko się posypało.”


Aktualnie
prowadzi z Plilcią plemię Vulpes. Choć tak naprawdę całe wodzowanie został
Plilci, on figuruje jedynie jako drugi wódz. Atmosfera w plemieniu jest bardzo
przyjemna. Nie jest zbyt tłoczno, nie ma spamu na czacie – wykluczając moment
gdy znajdzie się ciekawy temat.
Jest
perfekcjonistą, co widać na mapkach. Raczej osoba spokojna. Lubi być w tłumie,
jednak jest bardziej samotnikiem. Podąża własnymi ścieżkami. „Mam także wielki
problem z byciem bezpośrednim. Nie umiem komuś powiedzieć, że coś jest złe, a
jeśli już muszę, to staram się to ubrać w najdelikatniejsze słowa. Nie zawsze
mi to wychodzi i czasem druga osoba potrafi zrozumieć coś zupełnie innego.
Widać, że to bardzo miła i skropulatna osoba. Chciałabym go spodkać.
OdpowiedzUsuńPerfekcjonista siedzący w edytorze map. Będzie ciężko :)
UsuńPoznałam go! :D
UsuńJesteśmy znajomymi!
Brawo :)
UsuńRównież miałam okazje go poznać!!!
OdpowiedzUsuńW końcu spełniło się moje marzenie o poznaniu twórcy najlepszej mapy @5876254 :D