Grywał w
inne typu gry, jednak trafił na czas, gdzie znudziły mu się i straciły sens.
Dlatego postanowił spróbować czegoś innego, nowego, czegoś czego jeszcze nie
próbował. Tak trafił pod kategorię platformówek na stronie Kongregate.com.
Rozpoczął swoją przygodę z myszkami w roku 2012. Nazwa nicku wzięła się od jego
prawdziwego przezwisko. Chciał mieć samą nazwę „Lament”, ale okazało się
zajęte, a ThexLament nie wyglądało dla niego zachęcająco, „po czym zrodziła mi
się w głowie nazwa Lamentxthe (xthe =/ XD tylko the = przedimek z angielskiego
oraz "x" - oddzielnik).”
Gra szła mu
jak każdemu. Najwięcej stresujące dla niego było bycie szamanem, bo nie
wiedział jeszcze co tak naprawdę może i powinien robić, co często kończyło się
nazywaniem go noobem i jego ucieczką z roomu. Strój zapamiętał doskonale, był
nim komplet strażnika garńca złota,
czyli zielony kapelusz, okulary, zboże w pyszczku i zielono-biały
szalik, „pamiętam jak się czułem, kiedy udało mi się uzbierać cały komplet - to
dopiero było osiągnięcie!”
Pierwsze
plemie, które pamięta, to jego własne o nazwie „Rippersi”, „którego nazwa była
nazwą mojej gildii w grze Metin2”. Kolejnym plemieniem przez, które się
przewinął to „The Cheesus Mice”.
Przez lata
grania przewijało się wiele myszek. Nie wszystkich jest w stanie spamiętać.
Szczególnie jednak chciał wyróżnić trzy myszki, „które według mnie zasługują
Tuczek, Kremisu i Ayumiiiii, która teraz pewnie siedzi po uszy w projektach
tatuaży, żadne z nich niestety już nie gra.”
Znajomych ma
niewielu, przyjmuje do tego grona wybrane osoby, które w jakiś sposób go
zainteresują. Przez co jest ich niewielu, ale kojarzy każdego. „Najwięcej czasu lubię jednak spędzać z
osobami, które po prostu są w stanie przeprowadzić normalną rozmowę, nieważne
czy będzie ona dziwna lub całkowicie wyjęta znikąd.” Najczęściej przebywa na
vanilla3, gdzie są w miarę stałe osoby. Czasami dochodzą nowe osobniki. „Ogólnie znajomi to dla mnie znajomi, a nie
przypadkowe osoby spotkane w jednym z pokoi i z którymi wymieniliśmy się
konfetti, dlatego w większości przypadków pada ode mnie odpowiedź "Nie,
nie dodam cię do znajomych, bo cię po prostu nie znam".” Najważniejszą dla
niego osobą w Transformice jest Plilcia, która jednocześnie jest jego
partnerką.
Jako wódz
zaistniał dwa razy. „Pierwsze plemię miało być prowadzone na poważnie, miało
się składać z prawdziwych myszek, miało się prawdziwie rozwijać, ale krótko po
jego stworzeniu porzuciłem ten pomysł, bo się po prostu nie nadawałem, byłem
nowy w grze i nie byłem w stanie wszystkiego ogarnąć. Obecne plemię jest
stworzone w ramach idei "dla świętego spokoju", aby nie dostawać
ciągłych zaproszeń, ale też żeby mieć kącik dla siebie i dla gromadzenia swoich
niecnych planów, do których nikt oprócz jego członków nie ma dostępu.”
Należy do
zielonych Nicków, a trafił tam, bo często przesiadywał na forum. Już jako
zwykły gracz pomagał innym. Tworzył różne tematy, które pomagały w ogarnięciu
niektórych faktów. Głównie można go było
zobaczyć przy lua. Gdy zobaczył, że otwierają nabór na sentineli wysłał swoją
kandydaturę.
Należy także
do moderatorów Transformice, gdzie pomaga Arce, Staszkowi i Rikimaroo opanować
chaos panujący w grze. Na początku
próbował na koncie Modpomarancz, by przyzwyczaić się do pomarańczowego czatu.
Społeczność zaskoczyła jego oczekiwania, nie spodziewał sietyle pozytywnego odzewu.
Ten fakt pomógł mu zdecydować się przejść na swoje główne konto, co nie
należało do łatwych decyzji. Jako mod już nie ma tyle czasu na granie, zajmuje
się głównie moderowaniem.
Lamentxthe
jest osobą ze swoistym poczuciem humoru. Lubi żartować, można to dość często
spotkać w grze. Wykorzystuje swoją wiedzę by zapewnić lepszą rozrywkę. Jako
osoba z Funcorp świetnie się spisuje. Testuje więcej możliwości, by myszki
mogły jeszcze lepiej się zabawić. Można z nim śmiało pożartować, w późniejszych
porach razem pograć. Choć nie zawsze był taki, wcześniej należał do osób, które
często wołały na kogoś noob. „Dla osób niezaangażowanych może to brzmieć
głupio, ale ta gra naprawdę potrafi zmieniać ludzi.”
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy pamięta jego koleżankę, czy kim właściwie dla niego była, która zmarła ...
OdpowiedzUsuńLament, ehh najlepszy moderator :D
OdpowiedzUsuńNasz najlepszy kwasek cytrynowy
OdpowiedzUsuńNasz kwasek cytrynowy
OdpowiedzUsuń