środa, 30 grudnia 2015

Na Sylwester!

Niech wasze niebo będzie zasnute fajerwerkami, a ich odgłos nie będzie wam dawać szansy na rozmowę. Dym zaszkli wasze oczy, przez co trudniej będzie oglądać. Uważajcie przy puszczaniu fajerwerek!
Życzy Pan Prezes

poniedziałek, 28 grudnia 2015

Tytuł «Drwal»

Pojawiła się nowa mapka eventowa. Polega na współpracy myszek. Mamy za zadanie zebrać drewno i zanieść je do nory. By zdobyć tytuł wszystkie drewno powinno znaleźć się na ogniu, a następnie trzeba odprawić rytuał:
- siedzieć
- płakać
- śmiać się
- spać
- śmiać się
- złościć się
- tańczyć
Po wykonaniu owych zdań można cieszyć się z nowego tytułu :)


piątek, 25 grudnia 2015

niedziela, 13 grudnia 2015

Egzysx



Na Transformice natknęła się w innej grze „Switchin MMO” w lipcu 2012 roku. Opowiedziała jej o niej Naticharllie. Nick powstał spontanicznie. Chciała coś unikalnego. Powstał początek egzy, a potem dodała sx jako emotkę. Początki miała prawie takie jak każdy. Kojarzy pierwszych znajomych, ale nie utrzymuje z nimi kontaktu. Po czasie się urwał. „Na pewno Atmosja” była jedną z pierwszych. Znajomym chwaliła się umiejętnościami w zdobywaniu pierwszego miejsca. Dość szybko pojęła na czym to polega. Nie miała problemu z nauczeniem się szamanowania, choć nie należała do najlepszych. Radziła sobie na łatwiejszych mapkach.
Z początkowych plemion, które pamięta to Marzyciele. Nie była tam długo, bo podróżowała po plemionach. ” Podczas podróżowania poznałam więcej znajomych, sama tworzyłam plemiona, ale dla statów”. Dokładnie nie wiedziała czego szuka w innych plemionach. „Próbowałam się odnaleźć, bo nie wiedziałam jak działają.” Z plemion, które zwiedziła najbardziej wpadł jej w pamięć: Atak na Grzyby, „bo to jedno z fajniejszych plemion jakie istniało.” Podobała jej się tam atmosfera, mogła się poczuć wyjątkowo.
Egzysx tworzyła dosyć sporo plemion. Jednym z jej pierwszych było: JjjjajjjjkoooO „można znaleźć gdzieś na forum w archiwach watek o tym plemieniu. Ale takie większe to gole dupy, tam też panowała świetna atmosfera, ale nazwa sie znudziła, więc..”.
W Transformice lubi wszystko, no prawie wszystko. Eventy przestały jej się podobać, „są coraz gorsze”. Z tych wydarzeń najbardziej wspomina Boże Narodzenie 2012. „Kalendarz Adwentowy, który codziennie skrywał niespodzianki. Sery, truskawki, kolorek”.
W grze uwielbia zdobywać st, grać ze znajomymi, bawić się, żartować. Spędza dużo czasu ze swoim plemieniem (Cis0wianka, obecnie), Mesmerą i znajomymi.
Charakterek nie należy do łatwych. Dla znajomych jest miła. Ma swój styl żartów, które nie każdy zrozumie. Należy do osób kłótliwych. Lubi się kłócić i brakuje jej cierpliwości. Jako znajoma jest świetna. Można z nią pogadać na prawie każdy temat. Jest szczera i otwarta.
Poza grą lubi wspólne żarty, różne imprezy i konkursy.

wtorek, 8 grudnia 2015

Event świąteczny

Niektóre obrazki są z forum.
Event świąteczny jak zwykle polega na wymianie prezentami. Możemy podziwiać świąteczne mapki, przebrania itd.
Z okazji nowego eventu dodali itemy do sklepu. Jest możliwość zdobycia odznaki za futerko.
Wyjątkowo przypadły mi do gustu. Czapkę nawet zakupiłam. Wzbudza ona wspomnienia z dzieciństwa :)

Na czym polega event?
Na zbieranie prezentów oczywiście. Zbiera się prezenty czerwone, które są na specjalnych mapkach. Jak na razie ukazała się tylko jedna, gdzie zjeżdżamy na sankach/nartach w dół zbocza. Czasami można poczuć się jak Małysz!

Co z tymi prezentami?
Prezenty można otworzyć bądź wymienić. W każdym prezencie coś jest, więc otwierając niczym nie ryzykujecie.


Co można zdobyć?
Oczywiście przedmioty do ekwipunku. Niektóre rzeczy z poprzednich eventów. Dodatkiem w tym roku jest zwierzątko (renifer), który chodzi przy myszce przez jakiś czas.
Jeszcze tytuł: «Tartiflette»
Po rozpakowaniu czerwonego prezentu:
Po rozpakowaniu zielonego prezentu:





Jak można zobaczyć co zdobyliśmy?
Pokazuje nam się to na mapie w prawym dolnym rogu i nasza myszka trzyma zdobyte przedmioty. Można także zapamiętać ile się miało w ewipunku przedmiotów i porównać różnicę ;). Jeśli rozpakowujesz dużo prezentów to możesz mieć pasek zdobytych przedmiotów po prawej stronie ekranu.

 Tak jak w evencie halloween można zdobyć listy. W tle jest nasza mapka eventowa.









Event jest ciekawy. Nie czuje się tego musu zbierania. Prezenty zbiera się dla przyjemności. Wyjątkowo nic nie drażni w tym evencie. A co wy sądzicie? :)

wtorek, 1 grudnia 2015

Moje Fan Fiction

Piszę go od ponad roku, a dopiero teraz o tym informuje. Rozdziałów nie ma jakiejś rewelacyjnej ilości. Miałam spore przerwy. Jak była wena to był rozdział. Opowiadanie to jest moim ćwiczeniem, ponieważ popełniam masę błędów stylistycznych. Zadedykowałam je mojemu koledze, którego niestety nie ma już w świecie żywych.
Opowiadanie z początku miało opisać pewną myszkę, ale wyszło na to, że podążyłam w kierunku opisu świata.

O Fanfiction
Zastanawialiście się kiedyś co robią wasze myszki kiedy nie gracie w Transformice? Nie? Moje FF jest właśnie o tym jak wygląda świat oczami myszek. Znajdziecie tutaj to co znacie z gry. Staram się nie wychodzić poza ramy tej gry. Walk nie ma wcale, na razie.
Główną bohaterką jest Lena, która niedawno się przebudziła. Uczy się powoli żyć w świecie Transfomice, niestety utrudnia to jej ego, o czym sami się przekonacie.
Serdecznie zapraszam :) >>link<<

środa, 18 listopada 2015

Pan Prezes robi placki

Tekst Znajoma:
Jak wiadomo,każdy ma swoje życie i od tego zaczynamy przygodę. Pan Prezes ukazuje historie posiłku swojego zaciszu. Zdradza składniki, gdzie każdy pracownik i inni mogą zdrowo się pożywić, a dodatkowo zjeść nie tylko w restauracji :))
Obrazki i komentarze Mesmera:
Szykowanie produktów
Dynię, cebulę, jajka i mąkę wymieszać w papkę
Konsumpcja (zajadanie)
A z reszty zrobić lampion i straszyć innych

wtorek, 3 listopada 2015

Modliszka



Modliszka stworzyła konto 12.12.2011.
„Pewnego zimowego wieczora, kiedy bardzo się nudziłam, pomyślałam, że poszukam jakiejś gry multiplayer. Weszłam na stronę jeja.pl, kliknęłam na gry i przeszukiwałam stronę, mając nadzieję na trafienie na coś ciekawego. Nie zawiodłam się - znalazłam tam Transformice.”
„Dawno temu, gdy jeszcze dinozaury chodziły po świecie, pewnemu nauczycielowi urodziły się małe modliszki i postanowił je rozdać uczniom, którzy byli zainteresowani. Udało mi się dostać jedną i hodowałam ją przez jakiś czas. Niestety, nie miałam parki, więc długa hodowla nie wchodziła w grę. A ponieważ bardzo polubiłam te zwierzaki, to zakładając konto pierwszy nick jaki mi się nasunął to była właśnie "modliszka".”
Początki jako mała myszka u każdego wyglądają podobnie tak też było u Modliszki. Stworzyła konto akurat w trakcie trwania eventu z okazji Bożego Narodzenia. Musiała szybko nauczyć się budować - w końcu na specjalnej mapie wszyscy się tłukli będąc szamanami i można było się utrzymać tylko dzięki zbudowaniu deski na przyczepionym do siebie balonie. Nie miała łatwo - polskiego serwera nie było. Wchodziła na specjalnie tworzone roomy, gdzie mogła grać z rodakami.
Pierwszym plemieniem, które zapadło jej w pamięć dzięki cudownej atmosferze było „Kocia Mordka” stworzona przez gracza Grejfrutek. I to było jedne z lepszych plemion w których była, a wędrowała po wielu plemionach: Mysia Norka (przez jedno "a"), Bastion Bootcamperow, The Cheesus Mice, Mysia Norkaa (z dwoma "a"). W niektórych była dłużej, w niektórych krócej. Nie wszystkie plemiona przyciągnęły zbyt jej uwagę. Zostały wymienione te w których spędziła najwięcej czasu.
Drugim plemieniem, które miło wspomina jest The Cheesus Mice. Mimo, że było to plemię typowe "na statystyki", to można było tam naprawdę dobrze się bawić.
„Miałam okazję poznać parę osób - Staszekowatego, Tymonmpg (pewnie znowu źle napisałam jego nick), Momorelkę i inne osoby, których nazwy wyleciały mi z głowy.”
Pierwszym znajomym jakiego pamięta był Fearpl. Później poznała poznałam Grejfrutka, Ferreromouse, Mikumaly. „Później miałam jeszcze wielu innych, ale przestali już grać i nasz kontakt się urwał, więc nie jestem w stanie przypomnieć sobie jak się nazywali.”
„Moją najlepszą znajomą niezmiennie pozostaje Ferreromouse. Znamy się parę lat, mamy stały kontakt, ale znam również wiele innych osób, z którymi miło mi się rozmawia - Deferdenaa, Atmosja,
Mrkapii, Brathalia, Wskotka, Kruwkaq, Agataxdxdxd, Polishjulia, Namalisu, Fileczka, Gersimi, Kaspeczko, Avavadi, Staszekowaty, Coska (mogłabym tak wymieniać i wymieniać, ale nie chcę już zajmować więcej miejsca) oraz panią przeprowadzającą wywiad ^-^.”
Aktualnie spędza najwięcej czasu ze współplemieńcami (Morska Kraina), Ferreromouse i Mesmerą .
Na Transformice Modliszka najbardziej lubi poznawać nowe osoby, rozmawiać, obserwować nowe rzeczy dodane do gry.  Oraz „atmosferę. Niby zwykła gra, a jednak tyle tu się dzieje. Normalnie całe Trudne Sprawy. XD Lubię to, że można tutaj nawiązywać nowe znajomości.”
„Ale jest jedna rzecz, której nie lubię - tworzenie map. XD”
Najwięcej czasu spędza w chatce plemiennej. „Jeśli nie jestem w chatce plemiennej, to siedzę tam, gdzie mnie serwer wyrzuci. Czasem wchodzę na vanillę, czasem na zwykłe pokoje.”
Oprócz tego, że Modliszka wędrowała po stworzonych plemionach, sama próbowała być wodzem. „Powiem tak - bycie wodzem nie jest łatwe. Czasem nie wiedziałam na co się porywam, robiłam plemiona zbyt pochopnie, niczego nie przemyślając dwa razy, a potem następował syndrom "słomianego zapału" i plemiona upadały. Taki ze mnie leń.
To, w którym jestem teraz jest moim najdłużej istniejącym plemieniem. Coś sprawiło, że czuję się tu świetnie i nie mam zamiaru go opuszczać. Albo po prostu wreszcie dorosłam do bycia wodzem.”

W grze dodatkowo jest Helperem.
„Wiele osób kiedyś korzystało z Cheeseformice i ja również. Tamtejsze forum było przyjemne, często tam pisałam z innymi, więc dowiedziałam się o naborach, bo było to dosyć głośne. Zgłosiłam się, no i Cazanna mnie wybrała. Tworzyliśmy zgrana paczkę.Chciałam spróbować swoich sił. Z drugiej strony też jakieś "stanowisko" mnie kusiło. xD Ale tak naprawdę to, lubię pomagać i tak myślałam, że będę się czuć dobrze w roli Helpera. I na razie tak jest.”
W kwietniu 2012 roku założyła Bloga Transformice. Wcześniej prowadziła inny blog (tajemnica jaki) i postanowiła założyć coś poważniejszego. Blogów o Transformice było wówczas niewiele.
„To również wiązało się z tym, że pomaganie sprawiało mi przyjemność, ale nie tylko. Dawniej miałam pewien blog, niestety w pewnych okolicznościach "wyparował"”
Dodatkowo Modliszka lubi rysować, można też zobaczyć na forum jej request w dziale fanart.
„Co do rysowania, to od zawsze lubiłam to robić, więc już przy początkach mojej gry coś tam skrobałam na kartce myszkowatego. Ale tak bardziej do rysowania postaci z Transformice przyłożyłam się w 2014 roku.”

Modliszka to miła osoba, pomocna. Można z nią znaleźć wspólny temat. Często zajmuje się kilkowa rzeczami naraz, więc nie zawsze odpisuje od razu. Lubi pomagać, o czym jest wcześniej napisane. Jej ulubionym kolorem jest  zieleń, co można zobaczyć po ubiorze. Ma poczucie humoru, stara się niektóre nieprzyjemności obracać w żart. Towarzyszy jej uśmiech i spokojne usposobienie.

niedziela, 18 października 2015

PGA

Udało mi się dotrzeć na PGA. Co prawda byłam dnia ostatniego, ale niczego nie żałuję.
Dostałam koszulkę, przypinki, uszy na głowę, rysunki, sporo uśmiechu.
Kilka osób poznało mój wygląd :)

Ze mną czas spędzili:
Arcanacra i Milkycoffe. Bardzo ciekawa parka. Wytrwali mój dziwaczny charakter i poznali kilka moich tajemnic tak pięknie skrywanych na tfm. Udało mi się dogadać i nawet wyszło, że mamy wspólne zainteresowania.
Znajoma. W sumie ją trochę namówiłam. Od samego początku siedziałyśmy z Arcą i Milky. Żartowałyśmy, rysowałyśmy. Tak, tak. Obie popisałyśmy się naszym brakiem talentu w rysowaniu. Daliśmy te wypociny Arce z Milku oraz Zou i Meli.
Kllov. Poznałam ją już wcześniej w grze, więc miło było zobaczyć kogoś o nicku znanym. Dziewczyna miła, trochę nieśmiała, pokręcona. Także skusiła się na rysowanie.
Elmyszendo i Deferenda. Dziewczyny zabawne z poczuciem humoru. Def ciągle coś rysowała. Gadałyśmy ze sobą trochę. W realu zupełnie inne niż na forum XD Może to przez nieśmiałość?
Dalej. Co tu dużo pisać? Zaszczyt nad zaszczyty. Udało mu się załapać na ostatnie uszy. Podobnie jak ja wybrał koszulkę i co tu ukrywać. Uwielbiam jego humor :D A jak gadał z Arcanacrą to był po prostu widok bezcenny :)

Od Arcanacry dostałam jego hełm. Nie zrobiłam zdjęcia samemu hełmowi. Oddałam hełm osobie mi bliskiej i wiem, że będzie go nosić :)

Wraz ze Znajomą zaadoptowałyśmy Pana Prezesa (maskotka myszka). Aktualnie znajduje się u Znajomej, ale pewnie jeszcze mnie odwiedzi. Możecie się spodziewać serii właśnie o nim.

wtorek, 13 października 2015

FunCorp!

Z forum

"Zgaduję, że widzieliście już nowe kolory, które zagościły w grze... I nie, kolor pomarańczowy nie reprezentuje nowej rangi moderatorskiej. Niespodzianka! Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, prezentujemy Wam FunCorp
 

Czym jest FunCorp?

Składająca się z chętnych członków załogi (na chwilę obecną), to nowa grupa, która właśnie dołączyła do gry i której celem jest dodanie nieco więcej rozrywki do Waszych pokoi! Członkowie FunCorp zaoferują Wam wiele różnych aktywności w nieoficjalnych pokojach: muzyczne zgadywanki, odgrywanie ról i wiele innych szalonych rzeczy! Dobrze pomyśleliście, hasłem przewodnim jest "zabawa" :-D Aby to zrobić, będą oni mieli dostęp do nowych komend...

W celu utrzymania efektu zaskoczenia na tak długo, jak to tylko możliwe, nie powiemy Wam o nich nic więcej. Jeśli jesteście ciekawi, przyjdźcie i sprawdźcie to w grze!

Aby znaleźć pokój "FunCorp", to proste: otwórz listę pokoi i dołącz do tych, które są pokolorowane.

Zapamiętajcie, że członkowie FunCorp nie są tutaj, aby karać lub zdejmować kary. Aczkolwiek nie będą oni tolerować złego zachowania i nie zawahają się wykluczyć osobę z pokoju, jeśli będzie się ona nieodpowiednio zachowywać.

Zupełnie nowi i jeszcze świeży, powitajcie gorąco członków FunCorp, których jedynym celem jest sprawienie, aby Wasze dni w Transformice były jeszcze zabawniejsze!!"


Ode mnie:
Miałam do czynienia z podobnym roomem. jest dość zabawny. Można nieźle się uśmiać, coś stworzyć, jak i też świetnie się bawić. Bo w sumie to chyba najważniejsze. 





wtorek, 6 października 2015

Event Halloween


Mamy kontynuacje poprzedniego eventu. Do tej pory widzieliśmy wampira i jego ukochaną Buffy. W tym roku mamy do czynienia także z ich dzieckiem.

Na czym polega event?
Oczywiście na zbieraniu cukierków! Co to by był za event bez cukierków?

Na co te cukierki?
A no można je wymienić na tytuły, odznaki, przedmioty do ekwipunku i róże.

Róże?
Tak, tak. Dobrze czytacie. Róże to kolejna waluta za którą też są odznaki, tytuły i przedmioty z ekwipunku. Niestety róża dość sporo cukierków kosztuje.

Jak zbierać cukierki?
Są do tego trzy mapy.
Na jednej z mapek lecimy na miotle. By latać wystarczy klikać strzałkę w górę. Oczywiście trzeba odpowiednio klikać. Kolce nas zabijają. Jeszcze nie widziałam by ktoś doleciał do końca :)
Kolejna mapka jest ukryta w cieniu. Widzimy tylko mały obszar mapki. Od czasu do czasu błyskawica rozświetla mapę. Trochę to rozprasza i można zginąć omyłkowo. Co zdarzyło mi się dwa razy XD
Ostatnia mapka to zupełna nowość. Nie ma myszek. Jest tylko ten pokój i karton. Podobno wszyscy nim sterują, ale po kawałeczku. Jak to dokładnie działa to nie wiem, ale sporo cukierków się zbiera :)



Gdzie wymieniać cukierki?
Raz na jakiś czas pojawia się znana niektórym mapa z maszynami. Można cukierki przepuścić na maszyny, by wygrać tytuły bądź podejść do trzech postaci stojących po prawej stronie mapki. Na każdego można kliknąć.

Wampir daje nam możliwość wymiany cukierków na coś cennego. Mamy spory wybór. Nowością jest wymiana cukierków na inną walutę. Ta inna waluta działa u Buffy. Zaś mały brzdąc daje nam tylko tytuł :)






Dodatkowo!
Dodali do sklepu nowe itemy, futro oraz przedmioty szamana. Przy okazji kupując nowe futro można zdobyć odznakę (żadna nowość).